Benjamin Franklin negocjatorem

Umiejętności negocjacyjne przydają się absolutnie wszystkim. Jednak trudno sobie wyobrazić polityka dużego formatu, który nie potrafiłby negocjować/pertraktować. Dziś kilka słów o jednym z byłych prezydentów USA: “Benjamin Franklin negocjatorem”

Wiedziałam, że Benjamin Franklin to jeden z tzw. Ojców Założycieli Stanów Zjednoczonych Ameryki, polityk, filozof i wynalazca. Jego podobiznę znajdziemy na banknotach stu dolarowych.

Do wczoraj, nie wiedziałam jednak, że był też znamienitym negocjatorem (pertraktacje z Francją w 1778, z Anglią w 1782-83, działalność w ramach Konwencji Konstytucyjnej w 1787) oraz… wegetarianinem.

I właśnie z wegetarianizmem łączy się jego pierwsze doświadczenie negocjacyjne.

W latach 1722-1726 kiedy to terminował u swojego brata przyrodniego Jamesa i uczył się profesji drukarza, Benjamin zainteresował się ideą wegetarianizmu. Jego decyzja by wyrzucić z jadłospisu mięso przyczyniła się do problemów w pensjonacie, gdzie stołowali się wszyscy pracownicy drukarni. Kucharz wyrażał swoje niezadowolenie z faktu, że dla jednego z praktykantów musi przygotowywać oddzielny posiłek. Dodatkowo pozostali pracownicy brata postrzegali tę sytuację jako wyróżnianie swojego krewnego.

Benjamin wymyślił następujące rozwiązanie, otóż:

1.wynegocjował od Jamesa, że otrzyma 50% wydatków, jakie ten dotychczas ponosił w związku z jego wyżywieniem,

2.zrezygnował ze spożywania posiłków razem z innymi pracownikami drukarni,

3.sam kupował sobie produkty i samodzielnie przygotowywał swoje jedzenie.

Korzyści z takiego rozwiązania były dla wszystkich stron satysfakcjonujące:

-> zażegnano konflikt z kucharzem,

-> zakończyły się niesnaski pośród pracowników drukarni,

-> Benjamin gospodarował pieniędzmi w tak oszczędny sposób, że potrafił zaoszczędzić około 50% kwot pobieranych od brata,

-> Ben mógł korzystać z ciszy w i spokoju pochłaniać swoje książki, kiedy wszyscy pracownicy opuszczali warsztat i udawali się na posiłek.