Częściowa zgoda
Częściowa zgoda jako jedna z technik negocjacyjnych.
Jeśli zgodzimy się z naszymi oponentami, to nie damy im pretekstu by trwać w sporze, by się kłocić, by eskalować emocje.
W sytuacji kiedy nie rozumiemy jaki jest cel ataku, a nie chcemy poświęcać czasu i energii na jego dołębną analizę, lepiej przynajmniej w pewnym stopniu zgodzić się z argumentami drugiej strony. Dzięki temu udaremniamy atak, ale co równie ważne nawiązujemy emocjonalny kontakt z drugą stroną. Poza tym jeśli się z kimś zgadzamy działa jedna z reguł R. Caldiniego, a mianowicie reguła wzajemności. Skoro w jednym punkcie przyznaliśmy rację naszemu oponentowi to on podświadomie jest nam “winny” też jakąś uprzejmość, czyli zgodę przynajmniej na część naszej argumentacji.
Technika “Częściowa zgoda” zakłada trzy sposoby postępowania:
1. akceptacja niektórych kwestii bezkrytycznie (jako fakt)
2. zgoda z niektórymi argumentami
3. brak zgody na pewne kwestie
Własnie powyższe czyni naszą zgodę tylko zgodą częściową.
Oczywiście w sytuacji gdy ktoś robi nam wyrzuty, czy niesprawiedliwie ocenia naszą ofertę, natychmiastowa chęć przerwania mu, wyrażenie sprzeciwu i podkreślenia swoich racji jest absolutnie naturalna. Jednak w procesie negocjacyjnym czasem bardziej opłaca się:
- stłumić swoje naturalne odruchy
- powściągnąć emocje
- nie popisywać się elokwencją
- nie manifestować swoich racji
Opłaca się chociaż częściowo zgodzić z oponentami i przejść do dyskusji oraz wymiany racjonalnych argumentów.
Oczywiście stosowanie częciowej zgody i uległość ma swoje granice.
Nie wolno nam stosować tej techniki kiedy ktoś:
- nas obraża
- godzi w nasz wizerunek, lub wizerunek naszej firmy
- nas atakuje
- jest agresywny
Przykład:
Jeśli przy rozmowie sprzedażowej druga strona upiera się, że produkty konkurencji są bardzo dobre, przymijmy tę retorykę. Przynajmy mu rację. Nie ma przecież nic złego w obiektywnej ocenie osiągnięć konkuretów. Zaraz potem jednak dodajmy, że nasze towary również są bez zarzutu, a dodatkowo wymieńmy cały szereg ich innych przymiotów (np. opakowanie, serwis, długość gwarancji) i zaproponujmy zakup, który da naszemu oponentowi możliwość osobistego przekonania się co do ich jakości.
Na podstawie: “Kremlowska Szkoła Negocjcji” Igor Ryżow