Co Harriet Stowe i "Chata wuja Toma" ma wspólnego z negocjowaniem?

Co Harriet Stowe i “Chata wuja Toma” ma wspólnego z negocjowaniem?

Inne

Harriet Elisabeth Beecher Stowe to amerykańska działaczka społeczna i pisarka znana głównie dzięki opublikowanej w 1852 roku powieści pt. “Chata wuja Toma” (tytuł oryginału: Uncle Tom’s Cabin). Niewiele osób jednak wie, że ta niepozorna nauczycielka, która dopiero pod koniec lat 50-tych XIX wieku dzięki ww. powieści stała się bardzo zamożną kobietą, ma też inne zasługi. Dziś rozważania pt. Co Harriet Stowe i “Chata wuja Toma” ma wspólnego z negocjowaniem?

Co Harriet Stowe i “Chata wuja Toma” ma wspólnego z negocjowaniem?

Ale od początku….

…najpierw książka “Chata wuja Toma”

Harriet Stowe pisała opowiadania o życiu czarnej społeczności, drukowane w lokalnym tygodniku. Cieszyły się one sporą popularnością wśród  działaczy abolicjonistycznych. Pewnego dnia postanowiła, że stanowią dobry materiał na książkę. W marcu 1852 roku znalazła w Bostonie wydawcę, który zdecydował się jej pomóc. Autorka nie miała ani nazwiska, ani doświadczenia, zatem podpisała mało korzystną dla siebie umowę gwarantującą jej jedynie 10% zysków ze sprzedaży.

John P. Jewett zaraz po podpisaniu kontraktu wydrukował książkę w nakładzie 5 000 egzemplarzy. Cały nakład sprzedał się tak szybko, że kolejne dodruki były dużo większe. Książka zyskała popularność nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale też w Europie. Po roku od wydania, liczba sprzedanych egzemplarzy sięgnęła 350 000. Autorka otrzymała czek na zawrotną wówczas kwotę 10 000 dolarów, czyli w rok zarobiła więcej niż jej mąż profesor i wykładowca akademicki przez całą dekadę. Pod koniec lat 50-tych XIX wieku sprzedano już 3 miliony egzemplarzy.

Ciekawostką jest to, że na Południu za posiadanie / czytanie tej książki groziła kara więzienia.

…teraz Harriet Stowe i trochę polityki

W 1860 roku Abraham Lincoln zwyciężył w wyborach prezydenckich. Gros jego elektoratu stanowili czytelnicy “Chaty Wuja Toma” i zwolennicy zniesienia niewolnictwa. Wkrótce wybuchła wojna domowa.

Harriet Stowe spotkała się z Prezydentem w 1862 roku. Przekonała Lincolna, że jest w stanie wpłynąć na oficjeli brytyjskich i zniechęcić ich do idei wspierania Południa, jeśli tylko Prezydent jasno i wyraźnie opowie się za uwolnieniem wszystkich niewolników. Niedługo po ich spotkaniu, we wrześniu 1862 roku, Prezydent bez zgody Kongresu, wydał akt prawny znoszący niewolnictwo na obszarach tzw. skonfederowanych stanów Ameryki. Gdyby w ciągu 100 dni, od chwili wydania tej proklamacji, Konfederaci złożyli broń, to wówczas właściciele niewolników mogliby uzyskać odszkodowania. Konfederacja nie poddała się w wyznaczonym terminie, co oznaczało wejście w życie emancypacji bez odszkodowań z dniem 1 stycznia 1863 r.

Ta bardzo na owe czasy kontrowersyjna decyzja miała ogromny wpływ na losy wojny. Pozbawiła bowiem Południe nie tylko setek tysięcy niewolników, czyli taniej siły roboczej, ale też wzmocniła siły Północy. Wielu bowiem wyzwolonych z niewoli mężczyzna zaciągało się do wojska Unii, by walczyć przeciwko swoim ciemiężcom.

W 1865 roku po zakończeniu działań wojennych przyjęto 13-stą poprawkę do amerykańskiej Konstytucji znoszącą niewolnictwo.

Co Harriet Stowe i “Chata wuja Toma” ma wspólnego z negocjowaniem?

Harriet Stowe była tajnym emisariuszem Prezydenta Lincolna. Ponoć kilkukrotnie rozmawiała z przedstawicielami rządu angielskiego i nakłaniała ich do powstrzymania się od wysyłania pomocy stanom południowym. W ten sposób budowane w angielskich portach na zlecenie Konfederatów statki nigdy nie dotarły na Południe.

Do roku 1896, czyli do śmierci pisarki, sprzedało się 10 milionów egzemplarzy książki. Ten wynik w owym czasie uczynił “Chatę Wuja Toma” drugą (po Biblii) najlepiej sprzedającą się książką na świecie.

Może Cię zainteresować:

szkolenie “Negocjowanie dla kobiet”

Dodaj komentarz