Czy te oczy mogą kłamać?

Każdego dnia od 10 do 200 razy stykamy się z kłamstwem! Częstotliwość zetknięcia z kłamstwem zależy od tego, ilu ludzi danego dnia spotkamy na swojej drodze. Ludzie bowiem kłamią notorycznie, czyli im więcej rozmów przeprowadzimy w ciągu dnia, tym częściej zostaniemy okłamani. Dziś wpis pt. Czy te oczy mogą kłamać?

Wiemy, że kłamcy:

utrzymują kontakt wzrokowy dłużej niż przez 70% czasu konwersacji,
częściej mrugają,
zasłaniają sobie usta,
biorą do ręki przedmioty, żeby postawić barierę między sobą a rozmówcą,
zmieniają tembr głosu,
kierują stopy w stronę wyjścia,
mówią językiem bardziej formalnym,
używają trzeciej osoby opowiadając o czymś.

Nie da się przecenić roli sygnałów wzrokowych w negocjacjach. Istotną rolę odgrywa tu:

czas spoglądania na innych
częstotliwość mrugania
stopień rozwarcia powieki
zmiany wielkości źrenic czy koloru tęczówki
kierunek spojrzenia

Okazuje się, że kierunek spojrzenia może znamionować rodzaj relacji pomiędzy partnerami w rozmowie. Mamy zatem spojrzenie:

biznesowe / menadżerskie jest skierowanie na pole trójkąta utworzonego pomiędzy oczami a środkiem czoła.
towarzyskie obejmuje obszar miedzy oczami a ustami.
intymne skupia się na obszarze pomiędzy oczami oraz na poniżej podbródka.

W ramach rozmowy negocjacyjnej partnerzy powinni patrzeć na siebie min. 30% max. 70% czasu jej trwania.

Jeśli nasz oponent spogląda na nas dłużej niż 70% oznacza to że najprawdopodobniej kłamie, bądź też interesuje się nami na gruncie poza biznesowym (tu np. zauroczenie, pożądanie).

Jeżeli już mniej więcej wiesz “Czy te oczy mogą kłamać?” to…