Zaciskanie / zamykanie palców (z ang. digital flexion) jest pojęciem z dziedziny medycyny, a dokładniej z obszaru rehabilitacji. Poszukując materiałów na ten temat natrafiłam m.in. na opracowania pt. ‘Fundamentals of hand therapy’ i ‘Decision-making in reconstructive surgery’. Zjawisko polega na zaciskaniu palców, na ich “przeciągnięciu” od chwili tzw. przedłużenia do momentu pełnego zgięcia palców (zawiązania pięści). Dziś kilka słów w temacie: Zaciskanie / zamykanie palców jako znaczący sygnał niewerbalny

 

Zaciskanie / zamykanie palców jako znaczący sygnał niewerbalny

Zaciskanie / zamykanie palców (z ang. digital flexion) jest pojęciem z dziedziny medycyny, a dokładniej z obszaru rehabilitacji. Poszukując materiałów na ten temat natrafiłam m.in. na opracowania pt. ‘Fundamentals of hand therapy’ i ‘Decision-making in reconstructive surgery’. Zjawisko polega na zaciskaniu palców, na ich “przeciągnięciu” od chwili tzw. przedłużenia do momentu pełnego zgięcia palców (zawiązania pięści).

 

Okazuje się, że zjawisko to jest też znamienne w obszarze sygnałów niewerbalnych, ważnych w sztuce komunikacji i bardzo istotnych w negocjowaniu.

Wszyscy w miarę sprawnie interpretują gest zaciskania pięści. Jeśli nasi partnerzy negocjacyjni zaciskają pięść, to jest to jasny i oczywisty sygnał że ich  rozzłościliśmy. Być może nawet ich mocno zirytowaliśmy. Zaciśnięte pięści to agresja. Niewielu jednak zdaje się wiedzieć, że nieznaczący ruch delikatnego zamykania palców, daleki od zaciśniętej pięści. też wyraża bardzo wiele.

Nie jest istotne, czy nasze dłonie leżą na stole, spoczywają na drążku zmiany biegów czy też znajdują się na naszych rękach (kiedy obejmujemy się rękami w geście odczytywanym przez większość obserwatorów jako gest zamknięcia). Nawet nieznaczne ruchy zamykania palców niezależnie od tego gdzie się nasze dłonie znajdują, oznaczają że czujemy się nieswojo, niepewnie, niezręcznie i jesteśmy zdenerwowani.

 

Oczywiście przyczyn tego można szukać w wielu aspektach. Analitycy zajmujący się badaniem mowy ciała dosyć często interpretują to jako znak mijania się z prawdą. Gdy kłamiemy nie czujemy się pewnie (nawet gdy wyglądamy na bardzo pewnych siebie). Nasze ciało, czy nam się to podoba czy nie, wysyła sygnały…

 

Może Cię zainteresować:

sygnały niewerbalne