Radzenie sobie z emocjami

Istnieje coś takiego jak taktyki negocjacyjne oparte na emocjach (emotion-producing tactics). Można do nich zaliczyć np.: grożenie, straszenie, ‘take it or leave it’, “wdowy i sieroty”. Jeśli spotkamy się z takimi technikami, ogromnie ważna będzie dla nas umiejętność kontrolowania swoich emocji oraz emocji ludzi siedzących po drugiej stronie stołu negocjacyjnego. Dziś kilka słów w temacie: “Radzenie sobie z emocjami”

Radzenie sobie z emocjami podczas negocjacji

Poniżej kilka kroków/działań, które pomogą nam poradzić sobie z emocjami przy stole negocjacyjnym:

bardzo uważnie słuchaj i obserwuj swoich partnerów negocjacyjnych
spróbuj zrozumieć emocje swoich oponentów
zadawaj pytania dot. przyczyn ich stanu emocjonalnego
podejmij próbę zdefiniowania celów negocjacyjnych swoich rozmówców (nawet w dużym stopniu ogólności)
zaakcentuj swoje cele
znajdź i podkreśl zbieżność celów obu stron
skoryguj błędy, nieprawidłowe dane, niedopowiedzenia
nie uciekaj od emocjonalnych zachowań (przeproś jeśli zrobiłeś coś nie tak, zwróć uwagę drugiej stronie jak ich zachowanie wpływa na Twoje emocje)
uważnie ustępuj, ale podkreślaj wagę każdego ustępstwa z Twojej strony
postaraj się zbudować atmosferę zaufania
unikaj radykalnych stwierdzeń/opinii
wykorzystaj gotowość drugiej strony do pomocy

Generalizując należy pamiętać, że:

Pierwszym krokiem do poradzenia sobie z emocjami jest ich identyfikacja. Chodzi tu zarówno o nasze własne emocje, jak i emocje naszych adwersarzy.
Drugim krokiem będzie ocena, czy zidentyfikowane emocje działają na naszą korzyść, tudzież na korzyść procesu negocjacyjnego.
Trzeci krok to poradzenie sobie z emocjami, które negatywnie wpływają na proces (wyciszenie emocji albo chociaż zminimalizowanie ich wpływu).