Snow job w negocjacjach
Snow job w negocjacjach
Chociaż pojęcie ‘snow job‘ kojarzy nam się pewnie z takimi zimowymi aktywnościami jak np. odśnieżanie chodnika czy skrobanie szyb samochodu, funkcjonuje ono także w negocjacjach.
Otóż ‘snow job‘ to pewnego rodzaju zamieć informacyjna, czyli wielość komunikatów jakie przesyłamy naszym partnerom.
Ma to na celu:
- zrobienie wrażenia na partnerach ilością wiedzy, jaką się z nimi dzielisz,
- grę na czas, opóźnienie procesu negocjacyjnego,
- zmęczenie czy zniechęcenie naszych oponentów ilością informacji,
- przytłoczenie (w wymiarze informacyjnym i psychicznym) naszych partnerów,
- ukrycie pewnych informacji w ogromnej masie danych.
‘Snow job‘ jest dosyć popularną taktyką, która ma na celu rozproszenie i odwrócenie uwagi drugiej strony. Partnerzy negocjacyjni zarzuceni mnóstwem danych i informacji, przytłoczeni ich różnorodnością, tracą czas na ich analizę i wygrzebywanie (ze śniegu), danych rzeczywiście istotnych.
Jeśli to wy staliście się obiektem ‘snow job‘, musicie utrzymywać zdecydowane stanowisko negocjacyjne i pilnować ograniczeń czasowych.
- Należy przyjąć informacje od naszych oponentów i od razu zapytać, które dane są ważne dla procesu. Trzeba zrzucić na nich odpowiedzialność za wskazanie naprawdę istotnych kwestii.
- Należy prosić o wyjaśnienie informacji, których nie rozumiemy, jeśli należą one do grupy tych istotnych.
- Należy być szczególnie wyczulonym na to co mówi druga strona i szukać ewentualnych niespójności.
- Należy wreszcie obsesyjnie wręcz pilnować czasu, zwłaszcza jeśli to my borykamy się z presją czasową.