Mimo że wiele negocjacyjnych pojęć ma militarny charakter (strategia, taktyka, potyczka, przeciwnik) to jednak nie powinniśmy traktować rozmowy negocjacyjnej jako konfrontacji z wrogiem. Negocjacje to nie wojna i warto o tym pamiętać.

Negocjacje to nie wojna

Poniżej kilka rad, które pomogą zamienić:

konfrontację w kooperację,
potyczkę we współpracę,
kłótnię w dialog.

1. ZWOLNIJ – zastanów się przez moment i pozwól na krótką refleksję swoim partnerom negocjacyjnym

2. ZAPANUJ NAD EMOCJAMI – ureguluj swoje emocje i spróbuj też wpłynąć na emocje drugiej strony

3.SŁUCHAJ UWAŻNIE – albo też aktywnie, w każdym razie słuchaj tak by usłyszeć to co zostało powiedziane i to co zaistniało “między wierszami”

4. ZIDENTYFIKUJ PROBLEM – upewnij się, że dokonałeś poprawnej identyfikacji (zapytaj swoich oponentów)

5. PRZEJDŹ DO ROZWIĄZAŃ PROBLEMU – zaangażuj w ten proces swoich partnerów negocjacyjnych

6. PRZYGOTUJ SIĘ NA INTERAKCJĘ – bądź gotów na różne zachowania po drugiej stronie stołu negocjacyjnego

7. MYŚL RACJONALNIE – nie traktuj “nie” personalnie, pamiętaj że negocjacje to proces, w którym każda ze stron ma prawo powiedzieć “nie”

8. ROZWIĄŻ LUB ZAKOŃCZ – decyduj czy dojdzie do współpracy czy też czas zakończyć dyskusję (tym razem)

9. ZACHOWUJ SIĘ PROFESJONALNIE I TRAKTUJ SWOICH OPONENTÓW Z SZACUNKIEM – bez względu na wynik spotkania negocjacyjnego

Nie warto traktować negocjacji jak pola bitwy a partnerów negocjacyjnych jak przeciwników w walce chociażby dlatego, że nie wiadomo kiedy przyjdzie nam po raz kolejny się z nimi zmierzyć, jakie będą okoliczności i jaka będzie nasza pozycja negocjacyjna.

Wojna niszczy relacje i emocje (także tych, którzy w niej zwyciężą).