Dotyk w komunikacji
Porozumiewanie się dotykiem pokazało na przestrzeni wieków, że jest niezbędne dla rozwoju społecznego. Dziś kilka słów w temacie “Dotyk w komunikacji”
Dotyk w komunikacji
Haptyka
To porozumiewanie się dotykiem. Haptyczny to dotykalny, lub dotykowy. W chwili obecnej to pojęcie bardzie kojarzy się z technologiami niż ze sztuką czy komunikacją.
Technologia haptyczna wykorzystuje mechaniczne komunikowanie się z użytkownikami poprzez dotyk. Można przy tym używać ruchów, wibracji, ale też nieregularnej chropowatej nawierzchni. Dziś tę technologię wykorzystuje się m.in. w samolotach i smartfonach. Bardziej przyziemne użycie to chociażby oznakowania nawierzchni:
– specjalne powierzchnie czy ograniczniki toru przejścia wyczuwalne pod stopami dla niewidomych
– oznaczenie ścieżek rowerowych
– spowalniacze na jezdniach (zwane śpiącymi policjantami)
Dotyk jako narzędzie komunikacji
Dotyk był w przeszłości i nadal jest niezwykle ważnym elementem:
- poznawania się
- porozumiewania się
- budowania zaufania
W tym momencie warto przypomnieć tzw. dystanse personalne albo strefy komunikacji, czyli odległość dzielącą nas od naszych rozmówców w zależności od stopnia zażyłości, warunków, otoczenia i czynników kulturowych.
- strefa intymna – zarezerwowana dla naszych najbliższych
- strefa osobista – dla kontaktów osobistych i biznesowych
- strefa społeczna – dla kontaktów społecznych, ale też biznesowych
- strefa publiczna – dla relacji publicznych
Te strefy jasno wyznaczają stopień akceptowalnej fizycznej bliskości w życiu społecznym oraz w biznesie. O ile strefy te, wyznaczone w centymetrach czy metrach (szczegóły znajdziesz tutaj), są stosunkowo proste do zastosowania, o tyle dotyk jest kwestią nieco bardziej skomplikowaną.
Dotyk w relacjach międzynarodowych
W kulturach wysokokontekstowych, gdzie robimy biznesy w strefie osobistej i dosyć żywiołowo okazujemy uczucia, dotyk jest powszechny. Takie zachowania jak poklepywanie po plecach w ramach pochwały, dotykanie ręki czy przedramienia dla zwrócenia uwagi czy tzw. nakładka na rękę przy powitaniu i stosunkowo długi potrząsanie dłońmi jako objaw zażyłości, są akceptowane.
To już w kulturach niskokontekstowych, gdzie biznesy robimy w strefie społecznej, wszelki dotyk (poza uściśnięciem sobie dłoni na powitanie) będzie uznany za nietakt i za próbę spoufalenia się. Tu dochodzą jeszcze bardziej rygorystyczne zasady chociażby dla krajów muzułmańskich, gdzie nie ma tu mowy o osobistych kontaktach (dotykaniu) osoby przeciwnej płci. Warto też zwrócić uwagę na wyłączenie lewej ręki – nie posługujemy się lewą ręką.
Uścisk dłoni
W biznesie przyjęte jest, że uścisk dłoni jest właściwy jako sygnał inicjowania i zakończenia każdego spotkania. Oczywiście również przy przedstawianiu się podajemy sobie dłonie. Więcej szczegółów na ten temat znajdziesz tutaj.
Może Cię też zainteresować:
Zdjęcie pochodzi z pixabay.