Madeleine Albright i jej broszki

Dwa dni temu zmarła Madeleine Albright, wielka dama światowej polityki i dyplomata bardzo przychylny krajom z byłego bloku wschodniego. Oczywiście napiszę tu kilka słów o negocjowaniu, ale też (i stąd zdjęcie) o broszkach… “Madeleine Albright i jej broszki”

M. Albright mówiła o negocjacjach:
-> „Relacje osobiste bardzo ułatwiają porozumienie, ale nie możesz pozwolić, aby ta osobista relacja przeszkadzała”
-> „Aby osiągnąć cel, niezbędne jest jasne zrozumienie tego, czego druga strona oczekuje od negocjacji, ale nieocenione jest też zrozumienie osoby po drugiej stronie stołu”
-> „Nie musisz lubić wszystkich, ale musisz nauczyć się, co ich motywuje”
-> „Musisz postawić się na miejscu drugiej osoby”
-> „Czasami potrzebna jest neutralna strona trzecia, aby pomóc w zmianie podejścia dwóch mocno przeciwstawnych stron negocjacji”

M. Albright, pierwsza kobieta – sekretarz stanu, przecierała szlaki jako kobieta negocjująca w głównie męskim świecie międzynarodowej dyplomacji.

Kiedyś przyznała, że broszki są dla niej w pewnym stopniu narzędziami dydaktycznymi i inną formą komunikacji.
„Przekazują też moje poczucie humoru, które jest często potrzebne w negocjacjach”.
Zebrała kolekcję ponad 200 broszek (tutaj link do artykułu z informacjami i zdjęciami, które tu użyłam)

Przed spotkaniami z zagranicznymi dygnitarzami M. Albright wybierała stosowne broszki, aby zasygnalizować swoje stanowisko i swoją pozycję.

Podczas szczytu w Moskwie między Stanami Zjednoczonymi a Rosją w 2000 r. prezydent Rosji przyznał B. Clintonowi, że każdorazowo sprawdza, jaką broszkę nosi M.A. i próbuje rozszyfrować jej znaczenie.
Kiedy wreszcie Putin zapytał M. Albrigth, dlaczego ma przypinkę z trzema małpkami usłyszał, że to broszka „Nie słyszę zła, nie mówię nic, nie widzę zła” i że jest to wyraz protestu wobec bezwzględnych działań Rosji w Czeczenii, obejmujących poważne naruszenia praw człowieka.

Negocjowała m.in. z Władimirem Putinem, Slobodanem Miloševiciem, Jaserem Arafatem i Borysem Jelcynem.

Podczas wizyty na Harvardzie Albright udzieliła wywiadu na temat swoich najważniejszych negocjacji dyplomatycznych. Podała w nim pięć metod na uniknięcie konfliktu podczas negocjacji.

I tak:

Dowiedz się jak najwięcej o drugiej stronie.

Zidentyfikuj pragnienia i potrzeby swojego partnera negocjacyjnego.

Wykorzystuj okoliczności.

Niech przypadki ale też zaplanowane działania pomagają Ci w negocjacjach.

Szanuj swoich rozmówców.

Nawet w sytuacji, kiedy jesteś bezapelacyjnie stroną silniejszą i uzyskujesz w negocjacjach to co chcesz, zadbaj o to by Twoi oponenci mogli zachować twarz.

Wykorzystaj relacje

Buduj i wykorzystuj relacje.

Doceń znaczenie trzeciej strony

W procesie, zwłszcza gdy obie zaangażowane strony nie potrafią się porozumieć, możesz posiłkować się pomocą trzecej, neutralnej strony.

Jej stwierdzenie o miejscu w piekle dla kobiet, które nie wspierają innych kobiet, wszyscy znają dlatego też przytoczę inne:

‘The capability of negotiating… is something that means you not only have to understand fully what you believe and what your national interests are but in order to be a really good negotiator, you have to try to figure out what the other person on the other side of the table has in mind’

Madeleine Albright